Jeśli chcemy pracować nad emocjami, zachowaniem, samopoczuciem psa musimy również spojrzeć na jego Opiekuna 🧐
Opiekunowie często są pomijani w terapii psa, co jest moim zdaniem niemałym błędem. Większość osób wie, że psy mają niezwykły węch. Nie wszyscy jednak są świadomi tego, jak bardzo.
Psy bez problemu wyczuwają nasze emocje, właśnie za pomocą nosa. Nasze emocje to hormony, hormony to zapach, a zapach to informacja dla psa jak czujemy się w danej chwili.
Zatem jeżeli odczuwamy niepokój, ponieważ np. mamy psa, który rzuca się na smyczy na wszystkie inny psy, a jakiś czworonóg właśnie zbliża się w naszą stronę, ale chcąc pomóc własnemu psu, uśmiechamy się i resztkami sił mówimy “nic się nie dzieje, wszystko jest okej” – nie nabierzemy go.
To jak czuje się Opiekun, ma bardzo duży wpływ na to, jak czuje się jego pies. Dlatego zawsze podczas zajęć obserwuję nie tylko klientów na czterech łapach, ale także tych po drugiej stronie smyczy – ich Opiekunów. Staram się wspierać obie strony i sprawdzić, aby poczuły się lepiej, pewniej, bezpieczniej 😌
